A spędziliśmy piękny weekend, z prawdziwie letnią pogodą, w Gdańsku. U kolegi ze studiów - Krzysia i jego żony Marty. Na prawdę wspaniały czas, dużo wspomnień i rozmów. Dziewczyny wyszalały się że hej. Do domu wróciły prze-szczęśliwe. Kilka fotek wrzucam :)
Filipek - synek Marty i Krzysia, 2 lata i 4 miesiące, przesympatyczny chłopczyk.
To zdjęcie strasznie mnie rozbawiło, byliśmy na plaży dobre 3 godzinki, bawiliśmy się z dzieciakami ale nikt z nas nie widział tej pary z tyłu, zauważyliśmy ją dopiero przeglądając fotki.
Miłego dnia wszystkim, dziś imieninowy dzień mój, z dziećmi bez męża, który wyjechał do Rudego :)
Najlepsze zyczenia Joasiu...cudownie spędziliście weekend...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwszystkiego naj moja droga :) a dzieciaczków aż tryska radość. czadowy weekend mieliście. ja już chce żeby moje babiszonki mogły razem troszkę poszaleć :)
OdpowiedzUsuńdobrego tygodnia, ściskam Was
I się dołączam do życzeń moja Droga Imienniczko. Zdjęcia z weekendu śliczne, takie wesołe i słoneczne.
OdpowiedzUsuń