U na święta spokojne, rodzinne, domowe. Tak jak lubię najbardziej. Szkoda tylko że ciut cieplej nie było, ale pomalutku robi się coraz przyjemniej, zrzucamy kurtki, balkon otwarty na oścież.
Kilka migawek świątecznych.
Malowanie jajek, jak najbardziej - Ida malowała jajka, a Maja malowała siebie i wszystko wokół siebie :)

hahah - świetny reportaż - słodkie masz te dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńDziewczynki jak zwykle urocze;))) to się Maja wymalowała;))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHe, he przesłodkie dziewczynki.
OdpowiedzUsuńale był zabawa!!
OdpowiedzUsuń