Taki ciepły listopad. Kto to widział?
Uwierzcie mi, jak przyjdzie zima ja proszę o śnieg. Dużo śniegu.
czwartek, 6 listopada 2014
wtorek, 21 października 2014
środa, 15 października 2014
O zmianach cz. 2
Ta zmiana dotyczy bloga.
Wybaczcie, nie mam lekkiego pióra. Nigdy tu dużo nie pisałam, ale teraz mam zamiar jeszcze mniej.
Za to nie mam zamiaru ograniczać się w ilości zdjęć.
To są moje słowa :)
Wybaczcie, nie mam lekkiego pióra. Nigdy tu dużo nie pisałam, ale teraz mam zamiar jeszcze mniej.
Za to nie mam zamiaru ograniczać się w ilości zdjęć.
To są moje słowa :)
poniedziałek, 6 października 2014
O niedzieli
I mogę z nimi tak każdej niedzieli.
Wędrować bez celu, rozmawiać o wszystkim i o niczym, śmiać się, biegać i skakać.
Wędrować bez celu, rozmawiać o wszystkim i o niczym, śmiać się, biegać i skakać.
sobota, 4 października 2014
O zmianach cz. 1
Ida - 1 września miała dokładnie sześć lat i pięć miesięcy.
1 września została uczennicą pierwszej klasy szkoły podstawowej.
Ot, taka zmiana w naszym i jej życiu.
Pierwszy poważny krok ku dorosłości.
Miałyśmy mały kryzys w pierwszym tygodniu, trzeciego dnia wstając rano powiedziała:
"Mamo, a kiedy ja już do tej szkoły nie będę musiała chodzić?"
Jednak chodzi, codziennie z uśmiechem i wielką radością :)
A w piątek odbyła się ważna uroczystość - pasowanie na ucznia :)
1 września została uczennicą pierwszej klasy szkoły podstawowej.
Ot, taka zmiana w naszym i jej życiu.
Pierwszy poważny krok ku dorosłości.
Miałyśmy mały kryzys w pierwszym tygodniu, trzeciego dnia wstając rano powiedziała:
"Mamo, a kiedy ja już do tej szkoły nie będę musiała chodzić?"
Jednak chodzi, codziennie z uśmiechem i wielką radością :)
A w piątek odbyła się ważna uroczystość - pasowanie na ucznia :)
wtorek, 30 września 2014
Wracamy ...
Krótko.
Jest silne postanowienie powrotu :) Ponad pół roku ciszy.
Stęskniłam się bardzo :)
Życie się zmieniło bardzo.
I o tych zmianach chcę Wam opowiedzieć. Nie od razu o wszystkim. Pomału.
I może nie będę się wielce rozpisywać ale na pewno zasypywać Was zdjęciami :) Jak zawsze :)
Bo bardzo to lubię. Nasze codzienne nowe życie :)
Będziecie zaglądać? Jesteście tu jeszcze?
JIM girls - Joanna-matka, Ida-córka starsza i Maja-córka młodsza :)
Jest silne postanowienie powrotu :) Ponad pół roku ciszy.
Stęskniłam się bardzo :)
Życie się zmieniło bardzo.
I o tych zmianach chcę Wam opowiedzieć. Nie od razu o wszystkim. Pomału.
I może nie będę się wielce rozpisywać ale na pewno zasypywać Was zdjęciami :) Jak zawsze :)
Bo bardzo to lubię. Nasze codzienne nowe życie :)
Będziecie zaglądać? Jesteście tu jeszcze?
JIM girls - Joanna-matka, Ida-córka starsza i Maja-córka młodsza :)
wtorek, 25 lutego 2014
Narty
Nie było nas z mężem trzy dni.
W tym czasie nasza Iduśka zaczęła śmigać na nartach jak szalona ;)
Ależ jestem z niej dumna :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)