Ech, nie ma co zazdrościć, tak było w sobotę a jakbym pokazała Wam nasz dzisiejszy odwilżowy krajobraz byście nie uwierzyły. Mam nadzieję, że to stan przejściowy i taka zima szybko wróci, podobno od jutra ma sypać, trzymajcie kciuki, bo śnieg w górach to nasze "być albo nie być" :)
Piękna zima Asiu! Bajeczna!!! ;)) U nas juz po sniegu, dzis 12 stopni, wiosennie sie zrobilo...
OdpowiedzUsuńSłyszałaś eksplozję??? To ja. Pękłam z zazdrości.
OdpowiedzUsuńCudnie!
Ech, nie ma co zazdrościć, tak było w sobotę a jakbym pokazała Wam nasz dzisiejszy odwilżowy krajobraz byście nie uwierzyły. Mam nadzieję, że to stan przejściowy i taka zima szybko wróci, podobno od jutra ma sypać, trzymajcie kciuki, bo śnieg w górach to nasze "być albo nie być" :)
OdpowiedzUsuńale pięknie Asiu, niesamowite. Brakuje mi we Wrocławiu takiego słońca...
OdpowiedzUsuńOj mówią...bajka!!! śnieg,słońce i te widoki...cudnie;)
OdpowiedzUsuńJoasiu, dziękuję Ci za ten spacer. Dawno już nie widziałam takiej pięknej zimy. W mieście tak naprawdę to żadna zima:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń