czwartek, 31 października 2013

Kocica

Już to kiedyś pisałam, że nie przepadam za tym całym Halloween. Ale w przedszkolu Idy szaleństwo.
A Ona wczoraj jak na skrzydłach poleciała, po tygodniowym siedzeniu w domu.
Wiedziałam, że nie dam się namówić na żadne przebranie z marketu. Znów pokombinowałyśmy i jestem zachwycona tym co nam wyszło :)

Oto czarna Kocica Ida, nie ruda :)




Uszy Kota,  Ogon Kota, Kapcioszki Kota - szydełkowa robota Mamy
Do tego czarne rajstopki i czarne body (rozmiar na 1,5 roku :)

Włóczkę na uszy i ogon wybrała sama Kocica.

I Jej pierwsze słowa gdy tylko wpadła do przedszkola: "Hania, a Mama pomalowała mi rzęsy :). Tylko zapomniała paznokci mi pomalować :)"

A dziś wieczorem Ida i Hania będą razem wędrowały po osiedlu i cukierasy zbierały.
I jeszcze nasze zeszłoroczne przebranie do podejrzenia tutaj.

15 komentarzy:

  1. Ale kapitalny strój! :-) Miau! Zdolna mama. I pomysłowa bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Nie lubię bardzo tych wszystkich marketowych kiecek, choć i tak z pewnością kiedyś któraś mnie naciągnie :) A to przebranie wykorzystamy pewno nie raz :)

      Usuń
  2. Świetny strój! Ida wygląda cudnie. Dałaś czadu Mama ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uszy i ogon the best ! Brawo mamo :) PS. Ja też nie lubię Hallowen

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. :) Chciałam z niej zrobić rudego kota :), nie dała się namówić :)

      Usuń
  5. ooo tak.. rewelacja.. dużo nie trzeba a kotek jak z obrazka:) i sam Kot też zadowolony widać:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie, no te szydełkowe kapcie z pazurkami rozczuliły mnie maksymalnie, super! Kreatywna z Ciebie babeczka! A Ida cudna, jak zawsze i w każdej stylizacji :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ida ostatnio przed obiektywem strzela same ponure miny, ale tu wczuła się w rolę :)

      Usuń
  7. Twórcza mamuska u boku to skarb :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę to powiedzieć.... Ida jest przekochana! ;-)
    I tak strasznie mi przypomina...mnie jak byłam dzieckiem, bo w końcu ja też jestem rudzielcem ;-) Cudna!

    OdpowiedzUsuń
  9. takiego kociaka mogę przygarnąć. chyba nie drapie, hihi
    mój syn kiedyś na balik wymarzył sobie przebranie kota. ale on bardzo nie lubi ingerencji w jego ciało. nie było malowania, ogona anbi uszu. był czarne rajtki i golfik.jakoś nikt nie mógł go rozpoznać...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...